Każdy Twórca wie, że jego działania przemawiają za nim . Ma świadomość ,że działa i nie musi wyjaśniać, argumentować ani bronić swoich stanowisk.
Zdaje sobie sprawę , że posiada wszystko, co ważne i konstruktywnie z tego korzysta. Żyje w świadomość, iż jego życie, relacje i praca , są jasnym wyznacznikiem tego, kim jest .
Uświadamia sobie, że jeśli żyje w prawdzie, nigdy się nie pomyli . Nie musi być nikomu wdzięczny i nie marnuje czasu ani energii, by być popularnym . Jest pewien siebie i nie będzie przez nikogo ani przez nic ograniczany czy manipulowany. Jest wolny, tworzy i działa zgodnie ze swoją niewiedzą i sumieniem, bez względu na to, co mówią inni. Liczy się tu i teraz , liczy się obecność w teraźniejszości .
Kreatywność to nie dar, ale podejście do życia , to w jaki sposób podchodzimy do sytuacji .Dlatego im więcej tworzymy , żyjemy zgodnie z naszym wewnętrznym otoczeniem, tym jesteśmy szczęśliwsi, spokojniejsi i mniej mamy powodów do negatywności , a tym samym do niskich wibracji, które destrukcyjnie wpływają na życie.
Warto podkreślić , im bardziej zbliżamy się do wolności , logicznie przyciągnie,sytuacje czy ludzi którzy mają podobne doświadczenia i podobną energię .
Jak już w mojej książce napisałam ,że,, wspólnie tworzymy coś cennego i kompletnego, co znacznie się różni od wszystkiego ,co możemy stworzyć samodzielnie ,,. Tm bardziej jestem przekonana ,że wspólne tworzenie przynosi głęboką satysfakcję, nadaje blaski i sens naszemu życiu ,a tym samym usuwa napięcie i niezadowolenie.
Pamiętajcie ,ze w głębi duszy wszyscy pragniemy pozostawić spuściznę , niezatarty ślad w historii ludzkości każdy ma takie wewnętrzne pragnienie.
Większość ludzi walczy z poczuciem daremności . Gdzieś za plecami zazdrościmy innym,przez to podupadamy, nie tworzymy, a życie stopniowo z nas uchodzi.
Dopóki nie zdamy sobie sprawy, że wszystkie te powody niezadowolenia są wynikiem naszych własnych decyzji i nie zaczynamy nic z tym robić będziemy destrukcyjni.
W momencie , gdy przestajemy się opierać, ulegamy, akceptujemy nawet złożone sytuacje życiowe i uczymy się odkrywać w nich możliwości przychodzą do nas inspiracje .
Nasza wewnętrzna, idealność przychodzi do nas z nieznanego . Moja rada ,róbmy to,co chcemy i jak czujemy w środku nas samych .
Jedna z wielu zasad dotycząca zmian brzmi ,że prawda materializuje się w stworzeniu , prawda mieszka w sercu.
Odczuwamy ją instynktownie, porozumiewamy się bez słów postrzegamy to jako naturalne piękno , które ożywia ciało i naszą dusze . Zacznijmy czuć , a nie wiecznie myśleć.
0 komentarzy