Czy zdarzyło Ci się kiedyś, że od razu po zaśnięciu nie mogłeś się nawet ruszyć, czułeś nierealne przerażenie, usłyszałeś różne dźwięki lub zobaczyłeś postacie wokół łóżka?

Spokojnie ten stan jest pośredni między snem a czuwaniem nazywany go paraliżem sennym. Każdy, kto tego doświadczył,wiadomo chce tylko jednego – natychmiast obudzić się z koszmaru.

Zacznę od początku …Paraliż senny jest często opisywany jako zaburzenie snu, które u każdego objawia się wiadomo nieco inaczej, jednak w większości pojawiają się te same cechy charakterystyczne czyli sztywność i duże przerażenie do tego intensywny strach, którego nigdy wcześniej nie doświadczyłeś.

Tak jak kiedyś już pisałam czy omawiałam na live tak zwane zjawisko występuje najczęściej po zaśnięciu, czyli w momencie, gdy następuje naturalne przejście między poszczególnymi stanami świadomości, między stanem jawy a snem.

To powoduje ten stan i nasuwa się pytanie jak możemy temu zapobiec?

Drugie pytanie , które często słyszę to jak nauka i nauki ezoteryczne podchodzą do paraliżu sennego?

Staram się wtedy wytłumaczyć ,że podczas snu na przemiennie występują dwie fazy snu czyli faza REM i tak zwana non-REM. Zagłębiając się w temat dowiemy się iż ,u noworodków sen REM stanowi około 50�całkowitego czasu snu i zmniejsza się wraz z wiekiem.

Co warto wziąć po uwagę to ,że sen w fazie REM charakteryzuje się zwiększoną aktywnością mózgu, szybkimi ruchami powiek, dużą liczbą kolorowych snów oraz tzw. świadomym snem, w którym uświadamiamy sobie, że śpimy.

Jest to w zasadzie stan, w którym mózg jest w stanie wytwarzać myśli lub przetwarzać treści z nieświadomości.

Z racji mojego zawodu dogłębnie staram się analizować takie rzeczy , gdyż dużo pacjentów ma problemy związane z fazami snu i wizjami . Holistyczne podejście do psychologii daje duże możliwości .

Natomiast wracając do tematu z drugiej strony aktywność fizyczna jest potocznie mówiąc wykorzystywana , a ciało nie jest w stanie się poruszać.

I tak się zastanawiam ,że może też po to, żeby np. duża ilość bodźców mózgowych gdzieś nie uciekła. Natomiast warto wiedzieć ,że wybudzić osobę z tego stanu jest stosunkowo łatwe, a większość snów zostaje gdzieś zapamiętana .

W moje praktyce psychologicznej staram się zawsze skupiać na tym co mnie fascynuje czyli na mózgu , gdyż ona ma ogromny potencjał .Jestem typowym analitykiem , chociaż czasem działam pod wpływem impulsu po chwili staram się wchodzić w analizę . Dlaczego … Po co ….W jakim celu … z biegiem lat i z doświadczeniem czyli tak zwanymi lekcjami jakie ,sobie obraliśmy od jakiegoś czasu wchodzę zawsze w analizę za nim postawię przysłowiową kropkę nad ,,I ,,

Powróćmy do tematu bo chyba za bardzo się rozpisałam o sobie wybaczcie czasem to silniejsze ode mnie . Teraz tak z drugiej strony patrząc sen inny niż REM charakteryzuje się osłabieniem mózgu.

Czyli jak to się mówi u nas w psychologii jest to głęboki sen, w którym w ogóle się nie wie się o sobie nic , trudno się obudzić i po przebudzeniu trzeba najpierw dojść do siebie.

Na tym etapie pojawiają się też różne sny, ale jest ich mniej i są trudne do zapamiętania. Jednak co dziwne , ciało fizyczne jest w stanie się poruszać, mięśnie są kontrolowane wolą nie dochodzi do głębokiego rozluźnienia, więc na tym etapie czasami mamy słoność do lunatykowania albo lęków nocnych , podczas których można jednak możemy się poruszać.

Charakterystyczną cechą lunatykowania jest to, że można chodzić po pokoju, będąc w głębokim śnie i nie wiedząc o tym Natomiast zwykle po przebudzeniu niczego nie pamięta. Jest taka pustka w głowie …

Kochani reasumując paraliż senny można również wytłumaczyć jako utknięcie w stanie, w którym osoba zasypia, mózg jest w stanie zwiększonej aktywności, ale ciało nie może się poruszać.

Określamy to jako rodzaj szybkiego rozpoczęcia fazy REM, w której uświadamiamy sobie, że śpimy, a zatem możemy świadomie się z niej obudzić.